Właśnie jestem po maturze z angielskiego. Muszę przyznać, że tym listem oficjalnym chyba zaskoczyli z 80% polskich maturzystów, bo jak wiemy od kilku ładnych lat ciągle były listy prywatne. W sumie ciężko było określić jednoznacznie czy jest to list oficjalny czy też prywatny, gdyż mieliśmy zaprosić naszego byłego nauczyciela z angielskiego na pomaturalne spotkanie uczniów i nauczycieli naszej szkoły. Taki choćby misz - masz, połączenie prywatnego z oficjalnym i myśl tutaj maturzystko jak napisać, żeby było ok...
Wczoraj będąc jeszcze na fakultetach z WOSu zrobiłam kilka fotek. Miałam je dodać wczoraj zaraz po przyjściu, jednak od mojego przyjścia, do samej nocy nie było internetu... Eh już zmieniłam dostawcę internetu i dalej mam z tymi sezonowymi brakami internetu problemy.
Jutro matura z WOSu. Mam nadzieję, że nie dowalą nam jak dzisiaj na angielskim i będzie to do zdania na te minimum 70-80%
ENGLISH VERSION BELOW THE PHOTOS
No comments:
Post a Comment